-->
Strona główna | Mapa serwisu | English version  
Ryszard Kusz
Strona domowa
Stronka jest moją wizją rzeczywistości ukrytej przed ludźmi, robiona przy małej wiedzy warsztatu webmastera
O sprawach tu poruszanych nie dowiesz się w oficjalnych mediach

”i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” - [Jan 8, 32]
Najlepszym posagiem jest dobre wychowanie
Artykuły i linki > Moje opublikowane artykuły > Najlepszym posagiem jest dobre wychowanie

Największym posagiem jest dobre wychowanie

 
Społeczne gimnazjum „Doliny Strugu” w Chmielniku powstało w związku z realizacją programu „ Sami sobie”. Jego twórcy uznali bowiem, że oprócz działań typowo gospodarczych potrzebne jest jeszcze inwestowanie w młodzież. Gimnazjum to było jedną z pierwszych tego typu szkół jakie zostały utworzone w naszym regionie. W chwili obecnej mieści się w nim również szkoła muzyczna I stopnia i liceum ogólnokształcące.

 Od pomysłu do realizacji
            Pod koniec lat dziewięćdziesiątych spora grupa lokalnych nauczycieli jeździła na KUL do prof. Marii Braun – Gałkowskiej na prowadzone przez nią studium pedagogiczne. W tym też czasie przyjechała do Chmielnika grupa młodzieży ze Śląska by odpocząć po wielkiej powodzi. Właśnie z tą młodzieżą pedagodzy zaczęli realizować nowe umiejętności nabyte w Lublinie. Po ich wyjeździe już z miejscową młodzieżą zaczęto realizację programu „ Młoda gmina”. Jako że program ten spotkał się z jej wielką przychylnością postanowiono go więc wprowadzić na szerszą skalę czyli do gimnazjum gminnego. Niestety, nie wszystkim się to podobało i nawet na tym tle powstały lokalne konflikty. Jednak czasem i konflikt ma swoje pozytywne strony. Tym razem stał się on czynnikiem inspirującym i twórczym.
- Ktoś z komitetu protestacyjnego powiedział – niech zrobią sobie swoją szkołę – mówi dyrektor gimnazjum, Zenon Fajger.
- Jako, że był w tym czasie pusty budynek postanowiliśmy tę radę zrealizować – dodaje.
Początki gimnazjum były bardzo trudne. Nikt bowiem wcześniej nie brał udziału w takim przedsięwzięciu. Jednak zaangażowanie sporej grupy osób doprowadziło w końcu do jego powstania. W roku 1999 roku w szkole pojawili się pierwsi uczniowie.

 Muzyka łagodzi obyczaje
            Już Goethe w swoich Wierszach pisał: „Gdzie słyszysz śpiew tam wstąp, tam ludzie dobre serca mają. Bo ludzie źli, ach wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają”. Siostrą śpiewu jest muzyka. Chociaż nie używa ona słów jednak podobnie jak śpiew wzbogaca osobowość ludzką. Z podobnego założenia wyszli też twórcy gimnazjum bo równolegle z nim utworzyli szkołę muzyczną, Jej dyrektorem zostaje  Andrzej Paśkiewicz. Zawodowy muzyk, lider zespołu Manitou. Ten pasjonat gór znalazł sobie przystań w Chmielniku który przypomina mu Bieszczady. Jego osoba jest na pewno dużą zachętą dla dzieci i młodzieży by ta rozpoczęła muzyczną edukację.
- Naukę muzyki najlepiej rozpoczynać w młodym wieku – mówi Andrzej Paśkiewicz.
- Są wtedy duże szanse na rozwój talentu – dodaje.
Chmielnicka szkoła muzyczna doczekała się już pierwszych dyplomantów. Dwóch z nich kontynuuje nawet naukę na Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.

 Nie samą nauką żyje gimnazjalista
            Uczniowie zarówno gimnazjum jak i liceum mogą na miejscu rozwijać wiele swoich pasji. Szkoła wyposażona jest bowiem w profesjonalną pracownię komputerową, gdzie na jeden komputer przypada 7 uczniów . Działa tu również kółko dziennikarskie nad którym czuwa znany rzeszowski dziennikarz Jaromir Kwiatkowski. Czytając szkolną gazetkę „Optymista” można mieć wrażenie że jest ona robiona nie przez młodzież tutejszej szkoły tylko zawodowych dziennikarzy. W szkole na zajęciach teatralnych mogą się też kształcić przyszli aktorzy. Już teraz większość z nich miała okazję występować na deskach prawdziwego teatru. Dyrekcja oczywiście nie zapomniała też o rozwoju fizycznym młodzieży. Dba o nią v-ce mistrz Polski w judo, Zbigniew Rzepka który prowadzi taką sportową sekcję. W wolnych od nauki chwilach uczniowie lubią podróżować. Mieli już okazję zwiedzić sporą część Polski  jak i niektóre zakątki Europy.
- Niedawno robiliśmy wymianę młodzieży z Włochami a teraz planujemy robić podobne działanie z Ukrainą – podsumowuje dyrektor.
Według dyrektora samo kształcenie młodzieży to dopiero 1/3 sukcesu wychowawczego. Drugą częścią edukacji powinno być kształtowanie cech charakteru uczniów na zasadach Dekalogu. Trzecim etapem jest natomiast wpojenie młodym ludziom patriotyzmu, zarówno tego ojczystego jak i lokalnego. Dopiero wtedy można będzie uznać że edukacja jest pełna.
Jak na razie młodzież która się tu uczy podziela te poglądy.

 O pełnym powodzeniu kompleksowych form edukacji w niepublicznej Chmielnickiej szkole będziemy się mogli przekonać prawdopodobnie dopiero za kilka lat. Na wiosnę pierwsi podwójni absolwenci tej szkoły zakończą bowiem tutejszą edukację. Potem zapewne jeszcze kilka lat studiów i być może powrót do swoich korzeni by kontynuować dzieło swoich wychowawców. By dalej iść w tę samą stronę.

Dzień Rzeszowa
Dodaj wpis do księgi gości

Pokaż wpisy
Kontakt: ryszard.k@poczta.itl.pl