Anioł stróż w kapsułce
Wszczepiany pod skórę mikroprocesor z nadajnikiem o nazwie VeriChip jest niewiele większy od ziarnka ryżu Nadchodzi era cyborgów Dr Richard Seelig z firmy Applied Digital Solutions z Palm Beach na Florydzie umieszcza go w zwykłej strzykawce, a potem przy znieczuleniu miejscowym wstrzykuje w ramię lub udo. Zabieg trwa zaledwie kilka sekund i nie zostawia żadnego śladu. Chip może pozostawać w ciele przez wiele lat. W razie potrzeby za pomocą odpowiedniego skanera można dzięki niemu odczytać dane osoby "zaimplantowanej": nazwisko, wiek, zawód, miejsce zamieszkania, a także informacje o stanie zdrowia i przebytych chorobach.
Rodzina Chipsonów Za kilka dni za zgodą amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) VeriChip zostanie wszczepiony pierwszej rodzinie w USA.
|