-->
Strona główna | Mapa serwisu | English version  
Ryszard Kusz
Strona domowa
Stronka jest moją wizją rzeczywistości ukrytej przed ludźmi, robiona przy małej wiedzy warsztatu webmastera
O sprawach tu poruszanych nie dowiesz się w oficjalnych mediach

”i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” - [Jan 8, 32]
Zwierzęta - szpiedzy
Nauka i technika > Bronie > Zwierzęta - szpiedzy

Szpiegowski rekin na pilota

 
Zdalnie sterowane zwierzęta, wykonujące polecenia wysyłane z komputera? Pentagon już pracuje nad takim rozwiązaniem. Najnowszym pomysłem biologów i inżynierów jest wszczepianie rekinom implantów umożliwiających sterowanie rybą oraz rejestrowanie odbieranych przez nią bodźców.
"Prototypowy" rekin na pilota już pływa. Zaprezentowano go podczas specjalnego pokazu na Hawajach. Naukowcy z Uniwersytetu w Bostonie umieścili w mózgu rekina elektrody drażniące ośrodek węchu. W zależności od tego, która elektroda jest aktywna, ryba skręca w lewo bądź w prawo, szukając źródła zapachu. Wkrótce amerykańska agencja DARPA, przygotowująca nowe rozwiązania techniczne dla wojska, przetestuje ten pomysł na otwartym oceanie u wybrzeży Florydy. Celem inżynierów i wojskowych jest zbieranie bodźców odbieranych przez wrażliwe zmysły rekina. Pentagon zamierza z pomocą takich pływających szpiegów m.in. śledzić ruchy okrętów podwodnych.
 

Rekin - podwodny szpieg doskonały

 
Dzięki elektronicznym implantom wszczepianym rekinom inżynierowie mogą nimi kierować na odległość. Zwierzęta posłużą do śledzenia ruchów okrętów podwodnych
Pierwszy zdalnie sterowany rekin już pływa. Żywemu zwierzęciu wszczepiono elektrody pozwalające sterować jego ruchami przez radio. Demonstracja rekina na pilota odbyła się kilka dni temu na Hawajach. I nie jest to dzieło szalonego naukowca - autorami pomysłu są biolodzy morscy z uniwersytetu w Bostonie. Program badań sponsoruje natomiast amerykańska agencja DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency), przygotowująca rozwiązania techniczne dla wojska. "Pentagon chce wykorzystać naturalną zdolność rekinów do cichego poruszania się w wodzie, wyczuwania zmian elektrycznych i podążania za chemicznym śladem" - napisał tygodnik "New Scientist", który pierwszy poinformował o niezwykłych planach amerykańskiej armii. - "Chcą zamienić zwierzęta w niewykrywalnych szpiegów, podążających za okrętem".
 

Oszukać mózg

 
Ale jak sterować ruchami rekina? Problem rozwiązał biolog Jelle Atema z uniwersytetu w Bostonie. Oddwóch lat badał budowę mózgu oraz połączenia nerwowe żarłaczy błękitnych. Dzięki temu udało mu się precyzyjnie określić, które regiony mózgu żarłacza odpowiadają za odczuwanie zapachów. To w te miejsca należy wszczepić elektrody. Mają one podrażniać komórki nerwowe, dając wrażenie obecności prawdziwego bodźca.
Pomysł wypróbowano na niewielkim rekinie - koleniu. Sygnały elektryczne pobudzają mózg rekina, "oszukując" go iluzją zapachu. W zależności od tego, która elektroda drażni ośrodek węchu, rekin skręca w lewo lub w prawo - tak, jakby poczuł obecność potencjalnej ofiary. Im mocniejszy sygnał, tym gwałtowniej ryba zmienia kierunek płynięcia.

Sonar dla żarłacza

Podczas demonstracji w Honolulu koleniem sterowano za pomocą laptopa i fal radiowych. Antenę przypięto do płetwy grzbietowej. Niewielki rekin musiał pływać w płytkim basenie - grubsza warstwa wody jest dla fal radiowych barierą nie do pokonania.
Ale jest już plan, aby zdalnie sterowanego rekina wyprowadzić z laboratoryjnego basenu na wody otwarte. Walter Gomes z wojskowego Naval Undersea Warfare Center zamierza eksperymentować z innym gatunkiem - żarłaczem błękitnym. Ponieważ jednak sterowanie żywym zwierzęciem w wodzie za pomocą fal radiowych jest niemożliwe, Gomes chce do tego wykorzystać sonar. Dzięki sygnałom akustycznym rekinem będzie można kierować na odległość nawet 300 kilometrów.
Implanty służą jednak nie tylko do kontrolowania ruchów rekina. Mogą również przesyłać informacje w drugą stronę - o tym, co ryba czuje. Jelle Atema chce sprawdzić, w jaki sposób funkcjonuje niezwykle wrażliwy zmysł węchu rekinów - wyczulony na najdrobniejsze zmiany poziomu substancji chemicznych w wodzie. - Od pływającego rekina można dowiedzieć się znacznie więcej niż od uśpionego i związanego - powiedział Atema magazynowi "New Scientist". - To może ułatwić zrozumienie, w jaki sposób te zwierzęta działają we własnym świecie - dodał. Jego kolega, Tim Tricas z hawajskiego Instytutu Biologii Morza, bada zmysł elektryczny rekinów - głowomłotów tropikalnych. Informacje odbierane przez zmysły tych zwierząt mogą posłużyć do śledzenia okrętów na morzu, stąd zainteresowanie projektem agencji DARPA.
 

Roboszczur

 
To nie pierwsza próba zdalnego sterowania zwierzętami. Podobny sposób przedstawił w 2004 roku John Chapin z Uniwersytetu Stanowego Nowego Jorku. Jego zespół wszczepił do mózgów szczurów elektrody drażniące tzw. układ nagrody oraz miejsca odbierające impulsy z wąsów czuciowych na pyszczkach. Podobnie jak w przypadku rekinów wrażenie drażnienia wąsów kazało szczurom odwracać się to w lewą, to w prawą stronę. Aby wzmocnić skuteczność tego sterowania, Chapin dodatkowo stymulował ośrodek nagrody. Szczury czuły zatem przyjemność, gdy skręcały we właściwą stronę.
Szczury Chapina będą wykorzystywane w akcjach ratowniczych. Korzystając z ich czułego węchu, naukowcy nauczyli je (przez działania na układ nagrody), aby nieruchomiały na kilka sekund, gdy wyczują składnik materiału wybuchowego. Jak informuje "New Scientist", Chapin spotkał się z nowojorską policją, która chce wykorzystać zwierzęta do poszukiwania ludzi w ruinach domów i wykrywania terrorystów.
 
Źródło: Rzeczpospolita - 3.03.06  

Dodaj wpis do księgi gości

Pokaż wpisy
Kontakt: ryszard.k@poczta.itl.pl